Intro

Dlaczego patyczaki? Hodowla patyczaków jest w większości przypadków zajęciem prostym, nie mają wielkich wymagań, nie trzeba ich wyprowadzać na spacer ale można brać na ręce :)

I ciągłe pytania: "Gdzie one są?"

Ogólnie

"Straszyki. Phasmoptera.
Rząd straszyków obejmuje niezwykle ciekawe owady, które od lat stanowią prawdziwą ozdobę hodowli entomologicznych. Ich smukłe, długie ciała do złudzenia mogą przypominać cieniutkie patyki i gałązki, stąd nader obrazowa nazwa patyczaków. Inne zaś mają ciała szerokie i płaskie, przybierające całą gamę odcieni właściwych listowiu drzew- takie straszyki nazywa się liśćcami albo liścieniami. Wszystkie one są owadami o stopach utworzonych z pięciu członów i przedtułowiu niewielkim w porównaniu do rozmiarów, jakie osiągają kolejne pierścienie tułowia, a przede wszystkim sąsiedni, imponujący śródtułów.

Łapki, przeważnie długie, sterczą po obu stronach, a biodra wszystkich trzech ich par są od siebie znacznie oddalone. Posiadają po parze wyrostków rylcowych, niezbyt długich i jednoczłonowych. Nie formują dla swych jajeczek kokonów i porzucają je, nie przejmując się w ogóle tym, gdzie upadną; opuszczają one ciało matki i pojedynczo spadają na ziemię niczym małe kropelki. Są one jednak dość ciekawe, ponieważ kształtem i barwą do złudzenia przypominają nasiona pewnych roślin, co również stanowi rodzaj zabezpieczenia. Liczne są straszyki całkowicie bezskrzydłe, co w połączeniu z niezwykłym kształtem oraz kryptycznymi barwami ciała i długich nóżek sprawia, że niezwykle trudno je odróżnić w roślinnym gąszczu, który stanowi naturalne tło ich życia.

Wiszą pośród gałązek tropikalnych drzew i krzaków nieruchomo, niczym kawałek martwej gałązki  albo listek. Inne przeciwnie, mają skrzydełka dobrze rozwinięte, pokrywy jednakże przeważnie są znacznie krótsze od skrzydeł drugiej pary, a czasem zupełnie ich brakuje.Wówczas delikatne i cieniutkie błoniaste skrzydełka byłyby pozbawione jakiejkolwiek ochrony, gdyby nie przednia krawędź, która na pewnej szerokości jest znacznie utwardzona, imitując barwę i spoistość pokryw skrzydłowych; to ona przykrywa i chroni pozostałą część skrzydła, złożonego w spoczynku."
Źródło: Historia naturalna. Bezkręgowce, red. A. Zasieczny, Warszawa 1994, s. 164.
-----------------
Fragment z książki Owady w terrarium:
"Straszykowate. Phasmida.
Oryginalnym pokrojem ciała owady te zdobyły czołowe miejsce na liście owadów chowanych przez miłośników przyrody. Ojczyzną ponad 2000 gatunków patyczaków, straszyków i liśćców są tropikalne obszary: zarośnięte krzakami skraje lasów, sawanny i gęstwiny subtropikalne.
Wielkość ich waha się od 5 do 35 cm.

W porównaniu z ciałem mają małą głowę. Aparat gębowy typu gryzącego. Aktywne głównie nocą. Kończyny mają długie, cienkie, o 5- członowych stopach zakończonych pazurkami, między którymi jest pojedyncza przylga. Żerują, kopulują i składają jaja przy słabym świetle lub jego braku. Małe oczy są jednak dobrze przystosowane do korzystania z tak nikłego światła. Dzień spędzają siedząc nieruchomo na roślinach, kształtem ciała zlewając się z otoczeniem (zjawisko mimetyzmu).Często zapadają w stan katalepsji, zupełnego odrętwienia, w którym nie reagują na dotyk. Budzą się z tego stanu po zapadnięciu nocy. U wielu gatunków skrzydła zanikły, u innych samice są bezskrzydłe, a samce uskrzydlone.

(...)Gatunki uskrzydlone są słabymi lotnikami, najczęściej skrzydła służą im tylko do przelotu z drzewa na drzewo podczas lotem ślizgowym. Gatunki latające wydają w czasie lotu charakterystyczny terkot. U liśćców skrzydła pierwszej pary są u samic krótsze od odwłoka, a ich użyłkowanie wiernie naśladuje żyłki na liściu, tylne skrzydła samic są uwstecznione, u samców zaś pierwsza para skrzydeł jest skrócona, natomiast tyle pokrywają cały odwłok. Ciało i kończyny wielu gatunków są pokryte kolcami, płaskimi wyrostkami, a nawet łuskami. Przechodzą przeobrażenie niezupełne. Z jaj wylęgają się larwy (nimfy).
Patyczaki- ich długie, cienkie ciało do złudzenia przypomina gałązkę, na której siedzą. Tak zamaskowane są praktycznie niewidoczne dla owadożernych zwierząt. W wyjątkowym niebezpieczeństwie wyciągają cienkie nogi wzdłuż ciała i trzęsą się, jak poruszona wiatrem gałązka. To zjawisko nazywamy fitomimetyzmem."
Źródło: J. Bielecka, A. Budziszewski, Owady w terrarium, Warszawa 1998, s. 35-36.